Wiele osób twierdzi, że chemia z Niemiec sprawdza się znacznie lepiej niż ta, którą możemy kupić w Polsce. Nie są to czcze przechwałki, gdyż konsumenci odczuwają różnicę między proszkami do prania, płynami do zmywania naczyń i wieloma innymi produktami. Produkty przeznaczone na rynki zachodnie mają mniej wypełniaczy i są znacznie wydajniejsze od tych, które można kupić w Polsce. Z tego powodu jak grzyby po deszczu wyrastają stoiska oznaczone napisem chemia z Niemiec. W jaki sposób zabrać się za importowanie produktów z Niemiec i jak przekonać do nich polskiego konsumenta? Towar niemiecki sprzedaje się bez problemu, dlatego że jest wysokiej jakości. To odmienna sytuacja od sprowadzania przedmiotów z Chin, do których zakupu trzeba zachęcać. Chemia z Niemiec jest chętnie kupowana także przez osoby, które pracują w Niemczech lub bywają tam przejazdem.
Spis treści
Jak sprowadzać chemię?
Warto czerpać przykład z firm, które już działają na rynku niemieckim. Najlepiej znaleźć adresy kilku hurtowni oferujących chemię z Niemiec i następnie nawiązać z nimi współpracę. Może być to problemem, gdyż w sieci pojawiają się osoby, które odpłatnie oferują listy hurtowni, które mają bardzo niskie ceny. Należy uważać na takie oferty, gdyż zwykle są próbą oszustwa. Na formach internetowych można spotkać wiele ogłoszeń osób, które nie mogą znaleźć dobrej hurtowni, co oznacza, że nie jest to prosta sprawa.
Oczywiście im bliżej Ci do zachodniej granicy Polski, tym mniejszy będzie koszt sprowadzania produktów takich jak chemia z Niemiec. Osoby, które pragną sprowadzać towar do sklepów powinny pamiętać, że są one sprzedawane w pakietach. Kupując kilkaset sztuk danego produktu można otrzymać znacznie niższą cenę niż przy pojedynczych zakupach. Import dużych ilości chemii z Niemiec wymaga znalezienia hurtowni, która zgodzi się dostarczyć swoje produkty TIRem do Polski. Do importowania chemii z Niemiec zachęca fakt, iż jest ona znacznie tańsza niż produkty oferowane w polskich supermarketach, przy zachowaniu lepszej jakości produktu. Pozwala to na robienie zakupów w przygranicznych marketach i późniejszą odsprzedaż w Polsce z zyskiem. Podatek dla osób prowadzących działalność gospodarczą muszą podczas sprzedaży odprowadzać podatek VAT. Oczywiście należy pamiętać o rozliczeniu na podstawie faktury, które jest niezbędne dla prawidłowego prowadzenia działalności gospodarczej. Pozostałe osoby, które kupują na prywatne potrzeby, muszą oddać niemieckiemu fiskusowi 19 procent zawarte w cenie.
Metody alternatywne
Jeśli masz trudność z nawiązaniem współpracy z niemieckimi hurtowniami, możesz kupić chemię od pośredników, którzy bez problemu wysyłają towar do Polski. Chemia z Niemiec to asortyment, którym handlują także Polacy mieszkający w tym kraju, dzięki czemu można dobić targu znacznie łatwiej. Niektóre firmy tego typu wysyłają towar do Polski, inne zaś nie oferują takiej możliwości. Jeśli szukasz niskich cen, konieczne są poszukiwania dużych hurtowni (takich jak sieć Macro w Polsce), oraz negocjacje na temat cen. W Polsce jak grzyby po deszczu pojawiają się hurtownie artykułów takich jak chemia z Niemiec, co nieco psuje atrakcyjność tego biznesu. Współpracując z taką firmą trzeba dowiedzieć się, czy działa ona w sposób legalny i wystawia faktury VAT. Duża presja niskich cen sprawia, że niektórzy przedsiębiorcy sprzedają towar w szarej strefie.
Chemia z Niemiec – co się najlepiej sprzedaje?
Produkty najbardziej popularne w Polsce to płyny do płukania oraz mycia naczyń oraz proszki. Ich nazwy są znane także w naszym kraju, dlatego nie ma problemów z późniejszym ich odsprzedaniem. Polacy cenią sobie marki i rzadko ryzykują zmianę proszku na innych, ale chętnie kupią proszek tego samego producenta sprowadzony z Niemiec. Najlepiej sprzedają się ekonomiczne opakowania – od 3.5 do 25 kilogramów. Popularne są też żele piorące oraz płyny czyszczące i do podłóg. Jeśli nie boisz się wyzwań, możesz importować też takie rzeczy jak specjalistyczna chemia do urządzeń oraz do podłóg. Nieco mniej popularne są pasty do zębów, dezodoranty, lakiery do włosów, środki do zmywarek. Najpopularniejsze marki to Persil, Ariel, Vizir, Dash, Lenor, Nivea, Wellaflex, Calgonit – czyli wszystkie te, które można znaleźć na półkach sklepów w Polsce. Niektóre osoby szukają jeszcze innej metody na zarabianie na chemii z Niemiec. Sprzedają one chemię, która jest znacznie mniej popularna, czyli takie przedmioty jak wkłady do filtrów wody, odświeżacze powietrza i odplamiacze. Można je łatwiej sprzedawać na aukcjach, gdyż nie ma ich aż tak dużego wyboru jak proszków do prania. Poszukiwanym produktem są także środki do pielęgnacji niemowląt, pieluchy, kosmetyki oraz środki do uzdatniania wody. Gdy decydujesz się na sprzedaż najbardziej popularnych produktów musisz liczyć się z minimalną marżą – sprzedają się jedynie najbardziej atrakcyjne cenowo produkty.
Co zachęca do kupna?
Przy sprzedawaniu tych produktów należy zwracać uwagę, na to, by były oryginalne i wysokiej jakości. Polacy nie boją się braku napisów w języku ojczystym, ale warto szukać produktów, które posiadają kilkujęzyczne etykiety. Najważniejsze jest to, by produkt był oryginalnie produkowany w Niemczech na rynek niemiecki. Takie produkty sprzedają się znakomicie, natomiast nikt nie szuka proszków produkowanych w innych krajach.
Wiele osób twierdzi, że produkty z Niemiec znacznie łatwiej sprzedawać w handlu odręcznym. W galeriach pojawiają się niewielkie sklepiki z takimi produktami, można je także znaleźć na targowiskach. Na aukcjach internetowych znacznie trudniej jest zrobić biznes, gdyż wystawia się tam mnóstwo firm, które oferuje podobne ceny na swoje produkty. Opłacalność biznesu wzrasta wraz ze wzrostem mocy złotówki.
Czy tylko Niemcy?
Chemia z Niemiec zasadniczo posiada podobną jakość, co produkty kierowane na rynki Austrii, Belgii, Anglii oraz innych krajów zachodnich, a można je sprowadzać znacznie taniej. Jeśli posiadasz doświadczenie odnośnie do sprowadzania produktów z innych krajów, opisz je w komentarzu.
Od lat sprowadzam chemię z Niemiec do mojego sklepu. Moi klienci szukają czegoś dobrego i wydajnego. Polska chemia jest tania, ale za to słaba.
Chemia z Niemiec to przede wszystkim jakość, której w Polsce niestety często nie doświadczymy. Polscy producenci lubią tworzyć produkty tanie i ze słabych składników, nie dbając o klienta