Targi Kantońskie, a dokładniej ? Chińskie Targi Importowo-Eksportowe, to bezapelacyjnie numer jeden na liście marzeń każdego importera, specjalisty od handlu czy raczkującego biznesmena. Zresztą, w Zakupy na Alibaba powiedziane już zostało, że import z Chin to podstawa międzynarodowego obrotu wszelkiej maści dobrami, a 60% towarów przetwarzanych na całym globie pochodzi właśnie z Państwa Środka. Dostęp do wszystkich, opatrzonych znaczkiem ?Made in China? nowinek technicznych, kosmetyków, zabawek czy ubrań umożliwiają właśnie Targi Kantońskie ? największe okno wystawowe świata.
Spis treści
Rządowe święto handlu
Chińskie władze doskonale zdają sobie sprawę z własnej, handlowej potęgi. Zdają sobie także sprawę z licznych, niesłabnących spekulacji i pojawiających się zewsząd opinii eksperckich, które jasno wyrokują, że Chiny (nazywane dla niepoznaki ?największą fabryką świata?) już wkrótce się przejedzą, wypalą i przetrawią. Powodem przewidywanego, wielkiego tąpnięcia w chińskim przemyśle wszelakim ma być źle prowadzona polityka gospodarczo-handlowa, rządowe manipulacje wartością waluty i rozwój rynków konkurencyjnych (w tym temacie ? odsyłamy do wpisów Import z Indii i Import z Turcji). Chińscy włodarze nie pozostają ? oczywiście ? głusi na takie nowiny i starają się robić wszystko, żeby zatrzeć złe wrażenie i przekonać ewentualnych kontrahentów do kolejnych inwestycji w miejscowy handel, przemysł i ogólnie rozumianą produkcję.
Sposobem na podtrzymanie dobrej, eksportowej passy (i na zachowanie renomy nie tylko największej, ale i najlepszej fabryki świata) są Targi Kantońskie ? organizowane dwa razy do roku narodowe święto handlu, ściągające setki tysięcy wystawców i miliony potencjalnych kupców. A wszystko to ? pod czujnym okiem Chińskiego Centrum Handlu Zagranicznego, będącego pod auspicjami Ministerstwa Handlu i władz prowincji Guangdong.
Cóż, eksport to nie tylko miejscowy sport narodowy i najpewniejsze źródło dochodu dla chińskich fabryk. Eksport z Chin to także (jeśli nie przede wszystkim) dochodowy konik tamtejszych włodarzy i sprawdzony sposób na udowodnienie, że Państwo Środka zmienia się, ewoluuje, wychodzi do ludzi ? niezależnie od tego, co i jak wspomniani ludzie o Chinach nie gadają.
Targi Kantońskie historia sukcesu
Targi Kantońskie organizowane są w Kantonie od 1957 roku (do roku 2007 funkcjonowały pod nazwą Chińskie Targi Towarów Eksportowych).
Obie edycje (wiosenna i jesienna) przyciągają setki tysięcy wystawców i miliony potencjalnych kontrahentów. Wśród tych pierwszych, wymienić należy przede wszystkich przedstawicieli największych chińskich eksporterów, największych fabryk, instytucji badawczych, przedsiębiorstw o kapitale zagranicznym i przedsiębiorstw prywatnych. W przypadku odwiedzających wystawy ? prym wiodą biznesmeni inwestujący w import z Chin, prywatni przedsiębiorcy i turyści handlowi.
Niezależnie od dużego zróżnicowania wystawców i ?oglądaczy? – Targi Kantońskie (od początku swojego istnienia, od pierwszej edycji) ukierunkowane są przede wszystkim na eksport. Ponadto, udział w wystawach umożliwia (obu stronom handlowej barykady) nawiązanie międzynarodowej współpracy ekonomiczno-technicznej czy podjęcie konsultacji w takich kwestiach, jak transport, ubezpieczenie transakcji czy reklama.
Potwierdzona wiarygodność
Mimo że interesy dokonywane na alibaba.com czy za pośrednictwem bliźniaczych do tego serwisu platform zakupowych uznaliśmy niedawno za względnie bezpieczne, to pełną, stuprocentową gwarancję powodzenia transakcji dać może importerowi jedynie udział w Targach Kantońskich. Dlaczego? Z co najmniej dwóch powodów. Przede wszystkim ? Targi to rządowa chluba! W związku z tym, przedsiębiorcy wystawiający swoje produkty na halach kantońskich przechodzą przez szereg audytów i sprawdzianów. Finalnie, pojawiający się na Targach Kantońskich producenci są nie tylko wyselekcjonowani z tłumu tych najlepszych, ale i uznani oficjalnie (!!!) za kontrahentów wiarygodnych i prowadzących przedsiębiorstwa stabilne finansowo. Poza tym, udział importera w Targach Kantońskich daje niepowtarzalną możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów z producentami. Biznesmen z ?zachodu? może więc podać rękę przedsiębiorcy z Chin, zaskarbić jego sympatię, dostosować się przy okazji do praw chińskiej kultury handlu (o czym napiszemy w kolejnych postach) i… uzyskać dostęp do nie tylko wysokojakościowych, sprzedawanych w atrakcyjnych cenach towarów, ale i do prawdziwych nowinek, które na ?oficjalnym? rynku pojawią się dopiero za (co najmniej) sezon.
Targi na żywo, Targi online, Targi w liczbach
Organizowane wiosną i jesienią, coroczne Targi Kantońskie odbywają się zawsze w trzech fazach. Podział ten uwarunkowany jest przede wszystkim przez potężny rozmach przedsięwzięcia i ? co za tym idzie ? fizyczną niemożliwość zobaczenia wszystkiego za jednym zamachem.
Tym samym, fazy Targów podzielone są zgodnie z charakterem prezentowanych na wystawowych stoiskach produktów, a importer czy inwestor ? zamiast biegać od hali do hali w poszukiwaniu konkretnego towaru ? może skupić się na tematycznych wystawach, prezentujących (dla przykładu) sprzęt elektroniczny, odzież, kosmetyki czy meble.
Targi organizowane są na rekordowo wielką skalę ? łączna powierzchnia hal wystawowych wynosi prawie 600 tysięcy, szczelnie zastawionych towarami metrów kwadratowych! Na takim metrażu, ponad 12 tysięcy przedsiębiorców, na (łącznie) 30 tysiącach stoisk prezentuje zwykle ponad 150 tysięcy towarów, oglądanych na żywo przez 200 tysięcy par oczu importerów, zachodnich biznesmenów, turystów handlowych i potencjalnych kontrahentów, którzy (przy każdej edycji) zostawiają w kieszeniach organizatorów zawrotną kwotę ponad 30 milionów dolarów. Do tego wszystkiego dodać należy też niepoliczalną liczbę obserwatorów wirtualnych, którzy wystawione na Targach Kantońskich dobra podziwiają za pośrednictwem projekcji online lub w formie wirtualnych wycieczek.
Oczywiście, te ostatnie są najbardziej dla kieszeni polskiego przedsiębiorcy opłacalne. Jednak biorąc pod uwagę potencjał Targów Kantońskich i przywołaną wcześniej, ważną dla powodzenia interesów kulturę handlu ? na wystawy warto, przynajmniej raz w życiu, wybrać się osobiście. Choćby na najbliższą, 112. edycję, której pierwsza faza rozpocznie się już 15 października 2012 roku.
O tym, jak się przygotować do wyjazdu do Chin i jak zorganizować taką kantońską wycieczkę handlową ? napiszemy już wkrótce. Na chwilę obecną, polecamy materiał promocyjny z zeszłorocznych Targów Kantońskich. Nie oddaje on pełni rozmachu wydarzenia, ale stanowi świetną namiastkę tego, czego od ?największego okna wystawowego świata? można się spodziewać.